Nareszcie jest…

zima 2016Wreszcie przyszła prawdziwa zima. Temperatura minus 5 Celsjusza (może być), okolica zasypana śniegiem, z ochotą ruszyliśmy na nasze leśne trasy. Powietrze było bardzo rześkie, dłonie na początku marzły, ale już po pierwszym kilometrze marszu zaczęliśmy odczuwać przyjemne ciepełko. Mogliśmy podziwiać uroki zimy w lesie. Nasze leśne ścieżki zasypane śniegiem wyraźnie kontrastowały z zielono-szarą ścianą lasu. Ślady stóp i roweru wskazywały, że nie byliśmy pierwszymi gośćmi tej niedzieli w lesie.